Można stwierdzić nieważność sakramentu małżeństwa, więc czy na podobnej zasadzie można postąpić z sakramentem chrztu? Wydaje się, że jest to możliwe, choć wymagało by to od rozsądnych i racjonalnych ludzi zadawania się z sądem biskupim w celu udowodnienia, że obrzęd magiczny nie zadziałał. Niewielu będzie chętnych, ale na gruncie teoretycznym to pomysł bardzo ciekawy.
W Polsce do sądów biskupich wpływa rocznie około 4 tysięcy wniosków odnośnie stwierdzenia nieważności małżeństwa z czego 2-3 tysiące kończy się pozytywnie. Powstał cały przemysł wokół tzw. "rozwodu kościelnego" i wiele kancelarii prawnych poleca swe usługi w tej dziedzinie. Najpierw należy jednak zrozumieć o czym mowa:
"Prawnicy, a także przedstawiciele Kościoła przekonują, że sformułowanie "rozwód kościelny" albo "unieważnienie małżeństwa" nie jest poprawne. Prawidłowa nazwa to "stwierdzenie nieważności małżeństwa". Na czym polega różnica?
Od kilku już lat wskaźnik ochrzczonych dzieci w Polsce z niewyjaśnionych przyczyn rośnie. 93,6% nowo urodzonych dzieci zostało ochrzczonych w roku 2008, w 2011 roku było to już 98,7%. Tylko czekałem aż wskaźnik ten dotrze do, zdawało by się, logicznej granicy 100% i w końcu doczekałem się. Wskaźnik nie tylko dotarł do sufitu, ale go przebił i osiągnął w roku 2013 wartość 101,3%. Bariera 100% ponownie została przekroczona w roku 2015.
Artykuł opisywał sytuację w roku 2013. Dane w tabeli i wykres zostały uaktualnione do roku 2021. Obraz, który rysuje się z tych statystyk nie zmienił się znacząco od lat. Tąpnięcie 2020 tłumaczone jest restrykcjami pandemicznymi.
W liczbach bezwzględnych jest to 369,6 tysiąca urodzeń żywych (dane GUS) vs 374,3 tysiąca udzielonych sakramentów chrztu (dane Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego). Oznacza to, że w Kościele katolickim ochrzczono wszystkie dzieci urodzone w 2013 plus jeszcze ponad 4,6 tysiąca dzieci znalezionych nie wiadomo gdzie. Od razu wyjaśniam, że nie chodzi tu o chrzty udzielone dzieciom starszym i dorosłym. Tych zgodnie z danymi samego Kościoła chrzci się co roku pomiędzy 3 a 4 tysiące (ok. 1%). Nic nie wskazuje na to, iż w 2013 do chrzcielnic ruszyła jakaś wielka grupa osób, które zamarudziły i nie zostały ochrzczone w latach poprzednich.
Jeśli trafiłaś/eś na tę stronę, jesteś zapewne (lub wkrótce będziesz) świeżo upieczonym rodzicem. Zastanawiasz się też zapewne, czy ochrzczenie Twego dziecka jest dobrym pomysłem. Być może jesteś osobą obojętną religijnie, jednakże rodzina wywiera na Ciebie olbrzymią presję, aby ochrzcić dziecko. Być może nie chcesz poprzez chrzest zapisywać dziecka do organizacji religijnej, której autorytet ostatnio podupada (z powodu skandali), tylko dlatego, że taka jest tradycja. Ta witryna pomoże Ci dokonać świadomego wyboru, a dowiesz się z niej, że:
- chrzest nie jest nieszkodliwy;
- dziecko bez chrztu nie spotka się z wykluczeniem i prześladowaniem;
- dziecko bez chrztu można dobrze wychować;
- z presją ze strony rodziny można sobie poradzić.
Niniejsza witryna nie jest przeznaczona dla osób o głębokiej wierze. Powstała dla osób mających wątpliwości co do celowości chrztu i szukających informacji na ten temat. Dzięki tej witrynie możesz dowiedzieć się, jak inni rodzice podchodzą do tego problemu, a dzięki Forum możesz podzielić się swoimi doświadczeniami.
Strona 1 z 3
© 2025 FavThemes